Podsumowanie marca




W tym miesiącu niestety czytanie nie szło mi zbyt dobrze, przez problemy z dojazdem do pracy przez epidemię. Dojazd do pracy to był mój główny czas na czytanie książek. Teraz dojeżdżam samochodem a nie autobusem i nie mam jak czytać. 

Książki przeczytane w marcu
1. Paweł Fleszar "Powódź"

W sumie wyszło 1060 stron.

W marcu wyruszyła w ramach book tour książka "Czarna, czarna toń" Martyny Szkołyk. 

Mam nadzieję, że kwiecień będzie bardziej obfitszy. 

Komentarze