Popołudnia na Miodowej 2
Joanna Szarańska
Wydawnictwo: Czwarta strona
Data wydania: 15.07.2020
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: Na Miodowej (tom 2)
Ilość stron: 400
Książka została mi polecona i pożyczona. Recenzje pierwszej części możecie przeczytać TUTAJ.
Tym razem główną bohaterką książki jest Klara, która jest synową Barbary, prowadzącej piekarnię na Miodowej. Klara mieszka wraz ze swoim mężem Tomkiem i córką Nelą. Pewnego dnia gdy Nela robi awanturę przy śniadaniu, Tomek oznajmia, że on tak dalej nie może i opuszcza mieszkanie. Klarze jest przykro, ale wie że Nela potrzebuje wsparcia. Chodzi z nią na terapię i stara się jej pomóc jak tylko może. Po powrocie do domu kobieta odkrywa, że Tomek zabrał wszystkie swoje rzeczy. Jest tym faktem załamana.
Bez względu na to, czy to dobry Bóg powołuje do siebie człowieka, czy wyniszcza go podstępna choroba, tego odejścia nie da się cofnąć. Tak jak raz wypowiedzianych słów nie można wcisnąć na powrót w struny głosowe. Jedno i drugie pozostawia po sobie żal, pustkę, strach.
Klara wraz Nelą nie mając innego wyjścia przeprowadzają się na Miodową do rodziców Tomka, którzy wspierają ją w tym trudnym czasie. Kobieta informuje również ich o autyzmie córki. Początkowo Barbara jest zła na Klarę, że ta od razu jej nie powiedziała, ale wyjaśnia jej że to Tomek zabronił o tym mówić. Klara za namową Małgorzaty zapisuje Nelę do przedszkola. Oczywiście ma z tym faktem wiele obaw, ale ku jej zdumieniu dziewczynka odnajduje się tam wyśmienicie. Klara cały czas wierzy, że Tomek się opamięta i do nich wróci, ale póki co musi sobie jakoś radzić. Na szczęście ma wiele wsparcia w Barbarze, Ignacym i Małgorzacie.
Rodzicielstwo to coś dla dwojga. Wspólny projekt. Księga do zapisania, w której znajdzie się miejsce dla więcej niż jednego autora.
W książce poznajemy losy bohaterów na Miodowej tylko tym razem uwaga jest skierowana na Klarę i Nelę. Możemy poznać co przeżywała kobieta gdy zaczęło do niej docierać, że jej córka może mieć problemy. Tym razem przeczucie jej nie zawiodła i diagnoza potwierdzona przez specjalistów się ziściła. Klara podjęła walkę, w celu zapewnienie jej córce jak najlepszego życia. Niestety widzimy też drugą stronę, czyli Tomka, który od samego początku nie chciał do siebie dopuścić choroby córki. Nie chciał też aby ktokolwiek o tym wiedział, jakby to było czymś wstydliwym.
Moja ocena to 8 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz