Cała ja
Beata Majewska
Wydawnictwo: Miraż
Kategoria: literatura obyczajowa
Data wydania: 05.03.2024
Ilość stron: 480
Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez livrocat
Milena bardzo przeżywa śmierć ojca. Nie może się pogodzić z jego odejściem. Dodatkowo okazuje się, że jej chłopak nie jest z nią szczery i dziewczyna z nim zrywa. Prosi o pomoc przyjaciela rodziny. Milena wdaje się w romans z Jackiem. Mężczyzna z początku nie chce wchodzić w ten układ, ale jednak ulega. Para ukrywa się przez wszystkimi, ale w końcu muszą o wszystkim powiedzieć matce Mileny.
Można kochać bez wzajemności, ale jednostronna przyjaźń raczej się nie zdarza.
Paula po bardzo ciężkich przejściach przeprowadza się do małej mieściny. Tam zatrudnia się w pałacu jako pomoc. Niestety jej przełożony chce ją wykorzystać i wrabia w kradzież. Na szczęście właściciel wyjaśnia całą sytuację i oczyszcza Paulę z zarzutów. Chce ją również zatrudnić na nowo. Choć początkowo dziewczyna jest sceptyczna to jednak się zgadza. Paula coraz bardziej zbliża się do Pawła. Bardzo się tego boi bo została skrzywdzona i była pewna, że już nie da rady nikomu zaufać.
Książkę czytało mi się dobrze. Mamy w niej pokazane dwie historie młodych dziewczyn, które dopiero wkraczają w dorosłość, a już muszą zmagać się z wieloma dorosłymi problemami. Mamy tutaj romans dziewczyny ze starszym mężczyzną co nie wygląda dobrze, ale jednak takie rzeczy się zdarzają. Z drugiej strony mamy dziewczynę po przejściach, która chce na nowo poukładać swoje życie, ale bardzo trudno jej ponownie komuś zaufać.
Moja ocena to 8 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz