Sylwia Kubik "W cieniu Majdanka"


W cieniu Majdanka

Sylwia Kubik

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Data wydania: 27.03.2024

Kategoria: literatura obyczajowa

Ilość stron: 336

Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Czytam dla przyjemności.

Eugenia wraz ze swoją siostrą idą do kościoła wcześniej niż reszta rodziny, żeby złożyć życzenia księdzu. Podczas gdy są na plebanii do miejscowości wchodzą Niemcy i wyganiają wszystkich z domów. Obu siostrą udaje się wyskoczyć przez okno i uciec do lasu, ale podczas tego morderczego biegu dziewczyny się rozdzielają. Gienia zostaje znaleziona przez partyzantów i ukryta w kryjówce.

Kobiety szły mozolnie, ciągnąc za sobą dzieci. Ona też ciągnęła siostrę z całych sił. Jej drobna, wiotka dłoń bezpiecznie spoczywała w jej ręce, niewiele większej, a już obarczonej ogromną odpowiedzialnością. 

Franka wraz z matką, ojcem i pozostałą czwórką dzieci szykuje się do wyjścia do kościoła, gdy również do ich wsi wkraczają Niemcy i wyganiają ich z domów. Wszyscy mieszkańcy zostają wywiezieni, jak się okazuje do obozu w Majdanku. Tam cierpią niewyobrażalny głód, muszą walczyć z plagą robactwa, a do tego wokół jest pełno szczurów, które żywią się zwłokami. 

Książka opowiada prawdziwą historię dwóch rozłączonych sióstr i ich rodziny. Oczywiście jak pisze autorka nie wszystkie fakty w książce są prawdziwe, ale zarys historii tak. Powieść opisuje niewyobrażalną walkę matki o dzieci. Mamy tutaj pokazaną też wielką tęsknotę za rodziną i domem. Dla mnie osobiście niewytłumaczalne było podejście ciotki do Gieni, do dziecka, które zostało rozłączone z rodziną. Nie wiem jak można być aż tak wrednym i małostkowym. Bardzo trudna i ciężka historia, którą warto poznać. 

Moja ocena to 8 na 10.


Komentarze