Gwardia Słonecznej
Paweł Kopijer
Wydawnictwo: PANKO
Data wydania: 12.05.20224
Kategoria: fantasy
Cykl: Kroniki Dwuświata (tom 4)
Seria: Trylogia Deina
Ilość stron: 400
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję autorowi.
Akcja książki dzieje się 20 lat po wydarzeniach ze "Splotów przeznaczenia". Dein jest młodym chłopakiem, który mieszka w górach Ghalli. Marzy aby wziąć udział w Turnieju Wolnych Ostrzy i dostać się do Gwardii Słonecznej. W jego szkoleniu bierze udział Leśniad. Chłopak nosi w sobie cząstkę Mroku, która uwolniona przemienia go. Dlatego musiał on nauczyć się specjalnej pieśni, aby móc tą cząstkę kontrolować. Morienne mieszka w Lesie Magii, jest ona jedyną żyjącą krewną króla Udyna, ale dziewczyna nie chce zasiąść na tronie. Jej również marzy się udział w Turnieju i Gwardia Słonecznej.
Wszystko nieustannie kręci się wokół polityki, bagna pełnego ostrożnego stąpania na palcach, ciągłego oglądania się za siebie, lękliwego nasłuchiwania i fałszywej pozy. Nie podążę tą ścieżką.
Na kontynencie Amadal zaczynają się dziać dziwne rzecz. Zostały zaatakowane osady w Lesie Magii. Również inne miejsca są atakowane. Do rebelii dochodzi w Nemedor. Pokój wypracowany dwadzieścia lat wcześniej zaczyna pękać i nadchodzi kolejne starcie z wrogiem.
Ach, czyli prawdą jest, że jeśli istnieje cokolwiek, co ma siłę zniweczyć męską przyjaźń, to tym czymś jest kobieta.
Z wielką chęcią sięgnęłam po tą książkę, bo chciałam się dowiedzieć jak potoczyły się losy bohaterów. W tej części najbardziej skupiamy się na Deinie i na Morienne, ale oczywiście mamy też Wineę, Leśniada czy Norana. Muszę przyznać, że dla mnie w tej części było trochę za mało akcji, ale z drugiej strony to rozumiem, bo autor musiał przedstawić pokrótce wypracowane ułożenia sił na Amadal. Natomiast zakończenie daje nadzieję, że w kolejnej części będzie się działo dużo i na to mam wielką nadzieję.
Moja ocena to 8 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz