Psy i my
Alexandra Horowitz
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 30.06.2021
Kategoria: hobby
Ilość stron: 304
Psy w moim życiu odgrywają bardzo ważną rolę dlatego z wielką chęcią sięgam po książki z nimi związane.
Autorka książki jest naukowcem i bada również psy w różnych aspektach. W książce możemy poznać historię psa rasowego od czego to się zaczęło i jak było rozwijane. Niestety nie wszystko poszło w dobrą stronę, bo niektóre rasy stworzone przez człowieka nie wpływają dobrze na ich rozwój, a wręcz przeciwnie. Autorka porusza również kwestie sterylizacji i kastracji psów. Opisuje jakie są plusy i minusy tych zabiegów.
Człowiek idący z psem wydaje się przystępniejszy, bardziej chętny do kontaktów towarzyskich, a także - co wykazują badania - bardziej atrakcyjny niż osoba bez psa.
Jako że autorka mieszka w Stanach i tam prowadzi swoje badania to większość przykładów i historii jest z tamtego regionu, choć też są wzmianki o Europie. Dzięki książce możemy poznać jak się zmieniała historia psa i jego przynależność. Kiedyś psy były hodowane do pomocy na przykład w polowaniach czy do pilnowania domów lub inwentarza. Dopiero później się to zmieniło i zaczęto hodować psy także do towarzystwa.
Postawa naszego społeczeństwa wobec zwierząt jest więc niekonsekwentna. Uznajemy, że doznają emocji, kiedy jest to nam potrzebne do testów, a odmawiamy im tego w przeciwnym wypadku.
Na pewnie nie jest to książka łatwa i przyjemna, ale dająca wiele do myślenia. Niestety tak jak przytacza autorka wiele złego w psach zrobił człowiek i nadal się to dzieje. Oczywiście już widać jakieś niewielkie zmiany ale jeszcze długa droga przed nami aby to wszyscy sobie uświadomili i chcieli to zmienić na lepsze. W swojej biblioteczne mam jeszcze dwie książki autorki i mam nadzieję, że uda mi się je przeczytać w najbliższej przyszłości.
Moja ocena to 7 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz