Remigiusz Mróz "Widmo Brockenu"


Widmo Brockenu

Remigiusz Mróz

Wydawnictwo: Filia

Data wydania: 14.06.2023

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Cykl: Komisarz Forst (tom 8)

Ilość stron: 480

Po ostatniej książce z Forstem nie mogłam się doczekać tej części gdzie spotykamy razem Forsta i Chyłkę.

Frost mieszka z Dominiką i jej dziećmi w Krakowie. Po wypadku na Zawracie już prawie do siebie doszedł, ale ma nadal problemy z poruszaniem się, a o bieganiu nie ma mowy. Przyjeżdża do niego Osica z prokuratorem z Nowego Targu, ponieważ w tatrach znaleziono ciało przy którym odkryto ślady Forsta. Wiktor dzwoni do Chyłki i Oryńskiego z prośbą o pomoc. Oczywiście para prawników stawia się niebawem na miejscu.

Nie musieli się odzywać. Cisza w ich przypadku nie była brakiem dźwięku - była jednym z nich. Tym, który daje komfort i wypełnia człowieka poczuciem, że wszystko jest w porządku.

Chyłka od razu odgaduje, że Forst coś ukrywa. Natomiast w górach zostaje znalezione kolejne ciało i wszystko wskazuje na Wiktora. Chyłka z Forstem i Zordonem wybierają się do schroniska, aby wyjaśnić sprawę morderstw, ale nadciąga zima stulecia z wielkimi opadami śniegu. Cała trójka ma świadomość, że w razie czego nikt nie przyjdzie im z pomocą. 

Chyłka opuściła komendę, osłaniając oczy przed padającym z nieba upierdliwym białym puchem. W jej osobistym rankingu elementów natury, które powinny zostać zakazane, tylko jedna rzecz była gorsza niż śnieg. Mróz.

Połączenie Forsta z Chyłką bardzo mi się podobało, a szczególnie rozmowy pomiędzy prawniczką i Osicą, no po prostu rewelacja. Tego co się zdarzyło na końcu kompletnie się nie spodziewałam i całkowicie nie wiem  co może być dalej. Może się jeszcze przekonamy co czeka bohaterów.

Moja ocena to 8 na 10.

Komentarze

Prześlij komentarz