Zbiór miłości niechcianych
Edyta Folwarska
Wydawnictwo: Burda Publishing Polska
Data wydania: 30.10.2019
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Ilość stron: 224
Ta książka znalazła się teraz na mojej liście, bo w wyzwaniu Abecadło... czytamy książki autorów na literę F.
Oliwia chciałaby ułożyć sobie życie u boku mężczyzny, którego pokocha a i n będzie ją kochał i był dla niej dobry. Była pewna, że właśnie taki jest Alan, ale jakie było jej zdziwienie, że tuż po ślubie mężczyzna zmienił się nie do poznania. Dodatkowo po pewnym czasie odkryła, że ten ją zdradza, co przelało szale goryczy i Oliwia się wyprowadziła. Po rozwodzie nadal szukała szczęścia.
Jak szybko wszystko potrafi się zmienić. Triumf w porażkę. Porażka w upadek.
Niestety co mężczyzna tym było gorzej. Najpierw gej, potem żonaty i facet który nie chciał związku tylko seks. Choć jej to też pasowało, to jego zachowanie było bardzo zmienne i sama nie wiedziała co o tym wszystkim myśleć. Cały czas wspierały ją jej dwie przyjaciółki Kasia i Sylwia, więc przynajmniej miała komu się wypłakiwać.
Myślę, że tą książkę mogę podsumować jako taką lekką kobiecą literaturę. Czyta się bardzo szybko i dobrze. Mamy w niej dziewczynę, która szuka swojego księcia, ale niestety na pecha i trafia na samych dziwnych mężczyzn. Z opisu od wydawcy wynika, że jest to pierwsza część, więc mam nadzieję, że uda mi się też sięgnąć po kolejny tom, aby zobaczyć czy poszukiwania się powiodły.
Moja ocena to 8 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz