Luonto
Melissa Darwood
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 26.04.2017
Kategoria: literatura młodzieżowa
Ilość stron: 320
Książkę z piękną dedykacją otrzymałam od autorki.
Chloris znajduje się w epicentrum trzęsienia ziemi. Z pomocą przychodzi jej jakiś chłopak, który niespodziewanie zmienia się w wielkiego orła. Dziewczyna jest przerażona, ale nie ma gdzie uciekać. Wielki ptak przenosi ją w całkowicie obce miejsce. Gratus, bo tak ma na imię chłopak, oznajmia Chloris, że znaleźli się w Luonto, a on jest Homanilem. Dziewczyna chce uciec ale zostaje zaatakowana przez dzikiego kota i kolejny raz Gratus idzie jej z pomocą. Luonto okazuje się małą wioską, gdzie osadnicy żyją zgodnie z naturą.
Nic was nie obchodzi. Nie wiecie nic o świecie, w którym żyjecie. Nic się dla was nie liczy, prócz waszej wygody, waszego gatunku, waszego przetrwania. Byliście stworzeni jako ostatni, a chcecie być pierwszymi. Nie dbacie o tych, którzy żyją wokół was. Zabijacie z zimną krwią dla skóry, mięsa, ozdób, choć tak na prawdę ich nie potrzebujecie. Jesteście jak zaraza, która niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. Robicie eksperymenty, zatruwacie, skażacie wszystko co piękne i czyste.
Osada ta nie znajduje się na Ziemi i została ona stworzona przez Matkę Naturę, w celu ochrony zwierząt. Niestety Ziemię czeka zagłada, bo wysyłane ostrzeżenia do ludzi nic nie dają. Matka Natura po wielu próbach uznała, że ludzi nie da się już uratować. Mieszakńcy Luonto mają za zadanie uratować jak najwięzej zwierząt z Ziemi. Nie są oni zadowoleni z obecności Chloris, ale ich królowa wyznacza Gratusa na jej obrońcę i przewodnika. Dodatkowo oznajmia jej, że są siostrami. Pomiędzy Chloris a Gratusem zaczyna się rodzić uczucie. Królowa podejrzewa, że ktoś w osadzie działa na jej nie korzyść. Niestety pewnego dnia nagle wszyscy zaczynają tracić przytomność wraz z Chloris.
Książkę czytałam z wielką ciekawością. Bardzo piękne mamy w niej opisy przyrody i zwierząt oraz dobitnie pokazaną naturę człowieka. Niestety wszystko jest prawdą, że jesteśmy najgorszym stworzeniem jakie żyje na Ziemi, tego nie da się ukryć i nie możemy się tego wypierać. Muszę przyznać, że książka mocno mnie zaskoczyła i w pewnym momencie już nie wiedziałam co myśleć, co będzie dalej i gdzie jest prawda. Z tego też powodu taka wysoka ocena.
Moja ocena to 9 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz