Wieczory na Miodowej 3
Joanna Szarańska
Wydawnictwo: Czwarta strona
Data wydania: 19.05.2021
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: Na Miodowej (tom 3)
Ilość stron: 416
Książka została mi polecona i pożyczona. Recenzje poprzedniej części możecie przeczytać TUTAJ.
Tym razem główną bohaterką jest Justyna, która na Miodowej prowadzi kwiaciarnię. Kobieta mieszka tylko ze swoim wiernym psem Brunem. Spotyka się z Tobiaszem, a ich związek staje się coraz poważniejszy. Mężczyzna proponuje wspólne zamieszkanie. Justyna na początku się zgadza, ale po początkowym entuzjazmie wycofuje się. Kobieta pewnego wieczoru widzi pod swym domem znajomego mężczyznę z przeszłości i zaczyna się bać, że wszystko przed czym uciekła powróci. Tego zresztą nauczyła ją babcia, która była dla niej najważniejszym członkiem rodziny.
To uczucie... przyszło późno i nieoczekiwanie. Miało być bez zobowiązań, bez deklaracji, trochę z doskoku. Ale czy miłość może być z doskoku? W weekendy? Od święta? Chyba zapragnęliśmy czegoś więcej...
Pewnego dnia kwiaciarnia Justyny zostaje zdemolowana. Jest to dla niej wielki cios, ponieważ kocha ona kwiaty i swoją pracę. Na szczęście może liczyć na swoje przyjaciółki z Miodowej. Małgosia zabiera ją do siebie, a Klara i Basia zapewniają o swoim wsparciu. Justyna w końcu zdobywa się na odwagę i opowiada o swojej przeszłości, która nie była lekka. Postanawia również w końcu zawalczyć o siebie, żeby już więcej nie uciekać i uporać się ze swoim życiem.
Bardzo mi się podoba konstrukcja całego cyklu, gdzie w każdej z części możemy bliżej poznać jedną z postaci. Tym razem pada na kobietę, która nauczona przez babkę uciekała za każdym razem jak dopadały ją kłopoty. Nie miała ona lekko bez żadnego wsparcia od rodziny, wręcz z niej usunięta. Kiedy myślała, że znalazła swoją przystań, została skrzywdzona jeszcze mocniej. Na szczęście po wielu latach w końcu odnajduje swoje miejsce na ziemi i postanawia o nie zawalczyć. Dużą otuchą są dla niej przyjaciółki, które dają jej wielkie wsparcie.
Moja ocena to 8 na 10.
Ciekawa recenzja, seria ciągle przede mną, ale spodobało mi się pióro autorki :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń