Krzysztof Goluch
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 24.05.2022
Kategoria: powieść historyczna
Cykl: W tajnej służbie II Rzeczypospolitej. Tom IV
Ilość stron: 390
Książka to mój patronat medialny. Bardzo dziękuję wydawnictwu i autorowi za zaufanie. Recenzję poprzedniej części znajdziecie TUTAJ.
Aleksandra na prośbę Wieniawy organizuje raut na Belwederze, na którym mają się stawić wszyscy główni wojskowi. Oczywiście raut jest to tylko przykrywka. Mężczyzna dodatkowo z pomocą Wiktora odkrywa szpiega u siebie w biurze i zaczyna planować podstęp na jego złapanie. Wieniawa również stara się pomóc Tomaszowi, który siedzi w więzieniu. Robi to oczywiście za pomocą pewnego fortelu, choć nie do końca udanego.
Temu, kto za wielu odpowiada, nie wolno sercem myśleć ani dla serca sprawy porzucić.
Jerzy chciałby zbliżyć się na nowo do Beaty, ale nie wie jak, a dodatkowo cały czas przeszkadzają mu obowiązki służbowe. Tomasz dostaje się do kompanii karnej, która ma pomóc wojsku we wschodniej ofensywie.
Również w tym tomie mamy intrygi i różnego rodzaju machinacje. Bardzo ciekawa byłam tej części, bo chciałam dowiedzieć się jak potoczą się dalsze losy bohaterów, z którymi już się trochę zżyłam. Jakie było moje zdziwienie jak się tego nie doczekałam. Na szczęście na końcu autor zapowiedział dalszy ciąg, więc mam nadzieję, że będę mieć okazję, aby rozwikłać kilka tajemnic.
Moja ocena to 8 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz