Ida Żmiejewska "Od zmierzchu do świtu"

 


Od zmierzchu do świtu

Ida Żmiejewska

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Data wydania: 01.09.2021

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Cykl: Warszawianka (tom 3)

Ilość stron: 445

Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Neave Creations. Recenzje poprzednich części również znajdziecie na moim blogu.

Leontyna po kilku latach mieszkania w Odessie wraca do Warszawy. Zamieszkuje ona ze swoją córką Joasią, nad którą przejęła opiekę po śmierci męża oraz służącymi. Kobieta wybiera się na jeden z dużych balów, na którym jest cała śmietanka towarzyska. Niestety ma to nieszczęście, że w pokoju dla dam odkrywa ciało zamordowanej dziennikarki. Do sprawy zostaje przydzielony sędzia śledczy Jerzy Szuster oraz z policji Aleksander Woronin. Jakie jest zdziwienie tego drugiego jak widzi Leontynę jako świadka. Oczywiście matka Leontyny jak tylko dowiaduje się, że Woronin jest w Warszawie jest z tego bardzo niezadowolona. Dziewczyna nie ma również łatwo z ciotką, która jest również jej teściową, bo ta chce jej odebrać Joasię.

Każdy bal jest wspaniały jeśli spotkasz na nim tego, kogo naprawdę chcesz spotkać.

Aleksander prosi Leontynę o pomoc w śledztwie, a mianowicie w czytaniu felietonów zamordowanej, w celu możliwego w nich śladu. W obojgu odnawia się uczucie, które zostało utajone na kilka lat. Niestety Leontyna ma to nieszczęście, że znajduje kolejną ofiarę morderstwa. Zarówno Jerzy jak i Aleksander mają coraz większe przeczucie, że za tym wszystkim stoi jedna osoba z przeszłości zamordowanych. 

Książka to zakończenie historii Leontyny i Aleksandra. Mamy w niej bardzo ciekawą zagadkę kryminalną oraz dalsze losy głównych bohaterów i ich rodzin. Leontyna jako wdowa ma już więcej swobody, ale jej matka nadal chce nią sterować i chce żeby jak najszybciej ponownie wyszła za mąż. Kobieta musi także walczyć ze swoją teściową. Na szczęście u jej boku znów pojawia się Aleksander i może tym razem wszystko się ułoży.

Moja ocena to 8 na 10.

Komentarze