Nana Bekher "Ginger"


Ginger

Nana Bekher

Wydawnictwo: WasPos

Data wydania: 16.06.2020

Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Cykl: Włoskie pożądanie (tom 1)

Ilość stron: 342

Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowany przez @romansoholiczka1997

Ginger ma 20 lat i od czterech lat pracuje w klubie nocnym jako tancerka. W wieku 16 lat została zabrana ze swojego dotychczasowego domu i od kobiety, którą uważała za matkę. Dziewczyna nie wie kim jest, a podsłuchana rozmowa właściciela klubu daje jej podejrzenia, że ten posiada wiedzę o jej pochodzeniu. Ginger nie zna świata poza klubem, bo jest non stop pilnowana i nie ma prawa wyjść nawet na miasto. Santiago pewnego wieczoru wraz z kumplami idzie na nocnego klubu, gdzie od pierwszego wejrzenia wpada mu w oko młoda tancerka. Po kilku dniach wraca, bo nie może wybić jej sobie z głowy. 

Gdy sala jest wolna, schodzę na dół, na scenę, zamykam oczy i zapominam, że jestem dziewczyną bez tożsamości, bez prawdziwego imienia. Zapominam o tym wszystkim, co tu się dzieje. Przez te parę chwil, gdy tańczę sama dla siebie, jestem szczęśliwa, reszta nie ma znaczenia.

Ginger zostaje zaatakowana przez jednego z ochroniarzy, ale ne szczęście nie dochodzi do najgorszego. Wychodzi przed tylne wejście klubu aby ochłonąć. Tam znajduje ją Santiago i po omdleniu zabiera do szpitala. Początkowo dziewczyna nie wie co sądzić o tym obcym facecie, ale w końcu zgadza się na jego propozycję i zamieszkanie w jego domu. Santiago niestety nie ma czystej sytuacji, ponieważ jest zaręczony z Marisą, ale jest to układ czysto biznesowy, a dodatkowo zaaranżowany przez jego ojca. Santiago obiecuje pomóc Ginger w odnalezieniu jej prawdziwej tożsamości. Pomiędzy obojgiem rodzi się uczucie i postanawiają być razem. Niestety nie wszyscy są z tego powodu szczęśliwi.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze i szybko. Mamy tutaj dziewczynę, która nie zna swojej tożsamości i jest wręcz więziona oraz przymuszana do pracy w nocnym klubie. Z drugiej strony jest Santiago, który jest zmuszany przez własnego ojca do małżeństwa z córką innego biznesmena w celu połączenia firm. Chłopak uważa, że to jest nie potrzebne, ale bardzo mu zależy na formie, ponieważ założył ją jego dziadek, który go wychował. Oboje są nieszczęśliwi, ale zbieg okoliczności sprawia, że mają szansę się poznać i zawalczyć o siebie.

Moja ocena to 8 na 10.

Komentarze