Obrońcy
Franciszek Piątkowski
Wydawnictwo: Self Publishing
Data wydania: 21.11.2020
Kategoria: fantasy, science fiction
Cykl: Marek Lichocki (tom 4)
Ilość stron: 240
Książka trafiłą do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Czytam dla przyjemności.
Marek Lichocki ma nie lada zadanie. Po ucieczce boga chaosu z pustki, który przedarł do do Jawii czyli świata ludzi, musi jak najszybciej odesłać go z powrotem. Marek na szczęście może liczyć na swoich przyjaciół zgromadzonych wśród stworów. Trojan zaczyna atakować ludzi i przemieniać ich w plugawce, które to sieją postrach i spustoszenie. Właśnie tym wszystkim wzmacnia się Trojan.
- (...) Nie, nie chodzi o wirusa. Ludzie w końcu znaleźliby szczepionkę. Jest coś gorszego. Coś bardziej zaraźliwego i morderczego. Coś, co zmusi ludzi do posłuszeństwa, odbierze im resztki godności, człowieczeństwa i rozumu. Coś, co zabije ducha w nich wszystkich, bez naszych wysiłków, a potem nakaże im, aby niszczyli się nawzajem.
- Co to takiego, boże?
- Strach.
Marek odkrywa co dało siłę Trojanowi wydostać się z pustki i wysyła na misję Miłą. Ta wraz z innymi przedostaje się do Nawii, aby wypełnić powierzone jej zadanie. Marek tym czasem musi znaleźć miecz, który pomoże mu pokonać Trojana. W między czasie oczywiście musi zmierzyć się z innymi różnymi ciężkimi zadaniami. Do tego wszystkiego do Jawii przedostaje się również wieszczy, który ma wielkie pretensje do Marka i chce pokonać zarówno jego jak i Trojana aby zgarnąć Jawię dla siebie.
Kolejny tom przygód Marka Lichockiego. Oczywiście i tym razem się nie zawiodłam i książkę czytałam z zapartym tchem, aby jak najszybciej dowiedzieć się jak potoczą się losy bohaterów. Ciekawa jestem co będzie dalej bo zakończenie dało nadzieję na dalszy ciąg.
Moja ocena to 8 na 10.
Dziękuję za opinię.
OdpowiedzUsuń