Grube wióry
Rafał Pacześ
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 14.10.2020
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Ilość stron: 368
Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Gosię z @czytanietojestto.
Oskar jest młodym chłopakiem, który pracuje jako handlowiec. Nie jest zadowolony ze swoich zarobków, ale nie potrafi tego zmienić. Do firmy przychodzi nowy dyrektor handlowy Wiktor. Pokazuje on chłopakowi jak powinien pozyskiwać nowych klientów i jak o nich dbać. Dzięki temu zarobki Oskara cały czas idą w górę. Mimo, że pomiędzy mężczyznami jest ponad 10 lat różnicy, znajdują oni wspólny język i preteksty do wspólnego picia.
Kiedyś obiecał sobie, że nie będzie jak ojciec. Że nie przegra z alkoholem, że jest silniejszy. Jednak wszystko wskazywało na to, że stacza się po równi pochyłej.
Refleksje na temat nadużywania alkoholu dopadały go zwykle, kiedy był nawalony, tuż przed zaśnięciem. Rano przychodził kac, a po południu nie pamiętał składanych samemu sobie obietnic.
Obaj są pokaleczeni po poprzednich związkach. Wiktor ma byłą żonę, która utrudnia mu kontakty z synem i cały czas wymyśla nowe oskarżenia pod jego adresem. Obecna partnerka mężczyzny bardzo trudno to wszystko znosi. Oskar jakiś czas temu rozstał się z dziewczyną, bo ta od niego odeszła ze względu na zbyt małe zarobki. Jest przekonany, że wszystkie kobiety są interesowne i lecą na pieniądze. To zdanie potwierdza również nowo poznana dziewczyna, która po jakimś czasie okazuje się inna niż myślał. Wiktor postanawia pozbyć się swojej żony i namawia Oskara, aby mu pomógł. Ta decyzja zmienia ich życie całkowicie.
Książkę czyta się dobrze. Poruszone są w niej problemy alkoholizmu i przemocy domowej. Oskar jest świadomy tego, że jest obciążony i też może wpaść w ten nałóg. Mamy też kobietę, która nie cofa się przed niczym, aby zniszczyć swojego byłego męża za to że od niej odszedł. W książce mamy bardzo wyraziste postacie na przykład jak szef Oskara i Wiktora, który oszczędza na wszystkim wręcz na skalę skąpstwa. Myślę, że książka może znaleźć wielu zwolenników.
Moja ocena to 7 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz