Chemik
Piotr Wójcik
Wydawnictwo: Dragon
Data wydania: 25.03.2020
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Cykl: Metropolia (tom 2)
Ilość stron: 320
Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Czytam dla przyjemności.
Komisarz Sabina Trzmiel prowadzi sprawę młodego chłopaka, który wypadł z dziesiątego piętra. Początkowo wygląda to na samobójstwo, ale wiele rzeczy się nie zgadza. Zarówno przeszłość ofiary jak i obecne życie daje dużo do myślenia. Łukasz po stracie rodziców trafił do domu dziecka, a teraz jako zdolny młody człowiek dostaje stypendium z miasta, ale pojawiły się też w tym wszystkim narkotyki.
Od zawsze jedną z największych bolączek człowieka był fakt, że mózg jest zdecydowani żywotniejszy od wszystkich pozostałych organów.
Również przyjaciel Łukasza - Piotr nie wierzy w jego samobójstwo i postanawia sam powęszyć. Do Piotra zgłasza się diler w sprawie produkcji narkotyków i dzięki temu dowiaduje się bardzo ciekawych rzeczy. Z każdym dniem wychodzą kolejne rzeczy z życia ofiary, które całkowicie zmieniają zdanie Piotra o jego przyjacielu.
Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Akcja dosyć sprawnie się rozwija i daje dużo zaskoczeń. Myślę, że większość czytelników nie jest w stanie obstawić dobrze mordercy Łukasza, co jest wielkim plusem książki. Myślę, że ta seria będzie jedną z moich ulubionych, a premiera trzeciego tomu już za kilka dni.
Moja ocena to 7 na 10.
Czytałam podobną historię. Nad tą książką jak i serią muszę się zastanowić.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk