Pułapka życia
Klaudia Morawa
Wydawnictwo: Studio Suite77
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Data wydania: 14.01.2019
Ilość stron: 288
Książkę otrzymałam od samej autorki, której bardzo dziękuję za zaufanie.
Głównymi bohaterkami książki są Nikki i Jennifer. Obie kobiety pracują w policji. Nikki jest już doświadczonym detektywem, natomiast Jennifer dopiero zaczyna swoją karierę. Zajmują się one zaginięciem małego chłopca. Nikki po wypadku w którym zginął jej mąż nie może się otrząsnąć i cały czas sięga po alkohol. Nie może sobie również poradzić z nastoletnią córką. Jenn natomiast ma żonę i dziecko, ale nie potrafi przyznać się do tego, że jest homoseksualistką.
W książce mamy przedstawione bardzo wyraźnie dwa duże wątki - homoseksualizmu oraz utraty bliskiej osoby. Obie kobiety muszą zmagać się ze swoimi demonami. Jedna po utracie męża nie radząc sobie z dniem codziennym sięga po alkohol. Nie widząc tego, że tuż obok niej jest dziecko, które straciło jednego z rodziców i również potrzebuje wsparcia. Druga natomiast nie może pogodzić się z odrzuceniem przez własnych rodziców. Mimo, że znalazła miłość i ułożyła sobie życie z inną kobietą, trudno jej przychodzi przyznanie się przed współpracownikami co do swojej orientacji.
Książka mi się podobała. Trochę wiem z autopsji co muszą przechodzić osoby homoseksualne i jak bardzo przeżywają swoje wyjście z ukrycia. Dobrze, że autorka porusza takie tematy w swojej książce, bo są one bardzo ważne i dotykają wielu osób, również w naszym najbliższym otoczeniu.
Moja ocena to 7 na 10.
Sasha przytuliła ją i tak siedziały w milczeniu. Rozumiały się bez słów. Na tym polegała ich miłość.W trakcie śledztwa pojawiają się coraz to nowe wątki i z każdym dniem jest coraz mniej szans na odnalezienie chłopca żywego. Nikki bardzo niechętna wobec Jenn na początki z czasem zaczyna się do niej przekonywać. Jenn również przeżywa trudne chwile związane ze swoją tożsamością oraz odrzuceniem przez rodziców ze względu na orientację.
W książce mamy przedstawione bardzo wyraźnie dwa duże wątki - homoseksualizmu oraz utraty bliskiej osoby. Obie kobiety muszą zmagać się ze swoimi demonami. Jedna po utracie męża nie radząc sobie z dniem codziennym sięga po alkohol. Nie widząc tego, że tuż obok niej jest dziecko, które straciło jednego z rodziców i również potrzebuje wsparcia. Druga natomiast nie może pogodzić się z odrzuceniem przez własnych rodziców. Mimo, że znalazła miłość i ułożyła sobie życie z inną kobietą, trudno jej przychodzi przyznanie się przed współpracownikami co do swojej orientacji.
Książka mi się podobała. Trochę wiem z autopsji co muszą przechodzić osoby homoseksualne i jak bardzo przeżywają swoje wyjście z ukrycia. Dobrze, że autorka porusza takie tematy w swojej książce, bo są one bardzo ważne i dotykają wielu osób, również w naszym najbliższym otoczeniu.
Moja ocena to 7 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz