Czarna, czarna toń
Martyna Szkołyk
Wydawnictwo: Self Publishing
Data wydania: 15.11.2019
Kategoria: fantastyka, fantasy, science fiction
Ilość stron: 200
Książkę dostałam od samej autorki z przeznaczeniem na booktour. Oczywiście najpierw sama musiałam ją przeczytać i z powodzeniem mogę zachęcać innych do zapoznania się z tą powieścią.
Bohaterem książki jest Burzowy Gniew, który staje na czele stada Klanu Nocy. Poznajemy go będącego rannym w celi i aby zachować ostrość umysłu opowiada swoją historię małemu chłopcu, który do niego przychodzi. Tym sposobem poznajemy jak powstał Klan Nocy i jego członków. Dowiadujemy się jak niektórzy z nich ze zwykłych ludzi stali się wilkami. Dla jednych był to własny wybór, a dla drugich czysty przypadek.
Moja ocena to 8 na 10.
Książka zgłoszona do Olimpiady Czytelniczej 2020.
Bohaterem książki jest Burzowy Gniew, który staje na czele stada Klanu Nocy. Poznajemy go będącego rannym w celi i aby zachować ostrość umysłu opowiada swoją historię małemu chłopcu, który do niego przychodzi. Tym sposobem poznajemy jak powstał Klan Nocy i jego członków. Dowiadujemy się jak niektórzy z nich ze zwykłych ludzi stali się wilkami. Dla jednych był to własny wybór, a dla drugich czysty przypadek.
I pobiegli tak, jak tylko Wilcy potrafią.Klan Nocy obozuje w Avael. Na szczęście ludzie boją się głębokiego lasu i nie zapuszczają się w tamte rejony, co zapewnia wilkom spokój. Niestety nadchodzi zima, która jest bezwzględna dla wszystkich również dla naszych bohaterów. Czy uda im się razem przetrwać tą ciężką próbę? Jak Burzowy Gniew trafił do celi? Tego możecie się dowiedzieć czytając tą niezwykłą książkę.
Czarny jak smoła, postawny wilk o ciemnych oczach mknął przez las bez celu, dla samego spokoju i oczyszczenia, które daje bieg przed siebie.Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Nie czytam dużo książek fantasy, ale po tą sięgnęłam z wielką ciekawością i ochotą. Szczególnie, że mamy tu do czynienia z Wilkami, a zwierzęta są mi bardzo bliskie i lubię czytać historie gdzie człowiek ma w sobie zwierzę i może się w nie zmieniać. Myślę, że wiele osób będzie mieć z niej dużo przyjemności. Autorka zostawiła również nadzieję na dalszy ciąg, więc będzie na co czekać.
Moja ocena to 8 na 10.
Książka zgłoszona do Olimpiady Czytelniczej 2020.
Dziękuję za recenzję, bardzo się cieszę, że książka trafiła w Twój gust i że spędziłaś z nią miło czas. :)
OdpowiedzUsuńPlanuje ją przeczytać, więc mam nadzieję, że i mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
W tym tygodniu ruszy nabór do booktour więc zapraszam :)
Usuń