Heather Morris " Podróż Cilki"


Podróż Cilki
Heather Morris
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 15.01.2020
Tytuł oryginalny: Cilka's Journey
Kategoria: literatura piękna
Cykl: Tatuażysta z Auschwitz (tom 2)
Liczba stron: 400

W nowym roku przychodzę do Was z  przedpremierową recenzją książki, która bardzo porusza oraz pokazuje wielką siłę i wolę przetrwania. 

Cilke spotykamy w obozie Birkenau w styczniu 1945 kiedy obóz zostaje wyzwolony przez Sowietów. Niestety zostaje ona oskarżona o kolaboracje z nazistami i najpierw trafia do Więzienia Montelupich w Krakowie, a następnie zostaje skazana na 15 lat łagru. 
Tylko ocaleni z tamtego, innego miejsca albo z innych obozów niosą piętno wiedzy o tym, jaki los może ich wszystkich czekać.
Na Syberię jadą bydlęcymi pociągami w spartańskich warunkach i z minimalnym pożywieniem. W trakcie podróży Cilka poznaje Józię, młodą dziewczynę, która jest bardzo zagubiona. Po dodarciu na miejsce są umieszczane w baraku. Na szczęście każda ma swoje łóżko i materac. Ich dzień to ciężka praca przy pożywieniu nie wystarczającym nawet dla dziecka. Do tego co kilka dni odwiedzają ich mężczyźni w wiadomym celu. Dla Józi jest to traumatyczne wydarzenie. Cilka przeszła to samo w Auschwitz i wie jak to wygląda. 

Pewnego dnia Józia zostaje popchnięta na piecyk i ciężko poparzona. Cilka udziela jej pierwszej pomocy i tak trafią do lazaretu, gdzie Cilka poznaje doktor Jelenę, która proponuje jej pracę. Na początku nie chce się zgodzić, bo nie chce opuszczać reszty, ale jednak podejmuję wyzwanie. Sprawdza się doskonale i wszyscy są z niej zadowoleni. Zresztą sama daje z siebie wszystko. Niestety wszystko się kończy gdy nieopatrznie pomaga jednemu choremu i jeden z lekarzy ją wygania. Tak trafia do ciemnicy, którą ledwie przeżywa. Na szczęście znów z pomocą przychodzi doktor Jelena i załatwia jej pracę na porodówce, gdzie niebawem trafia Józia i rodzi piękną córkę. 
Cilka patrzy na twarze z zapadniętymi policzkami, na szerokie uśmiechy, odsłaniające braki w uzębieniu, i ogarnia ją fala miłości do współtowarzyszek niedoli - uczucie, którego niewiele zaznała w swoim pełnym strat życiu.
Życie się dalej toczy Cilka nie raz w pada w melancholię i ma czarne myśli. Zresztą czemu się dziwić w takim miejscu. Mimo tego co ją spotkało nawiązuje znajomości i przyjaźnie. Często też wspomina te z poprzedniego obozy czyli Lalego i Gitę. Zawsze odnajduje siłę i wolę walki aby przetrwać kolejny dzień, tydzień, miesiąc, rok.

W książce oprócz bieżących zdarzeń mamy kilka retrospekcji z tego co się działo z Cilką w obozie w Auschwitz co pozwala jeszcze bardziej ją zrozumieć. Do obozu trafia ona w 1942 roku w wieku 16 lat, więc jest jeszcze prawie dzieckiem, ale szybko przestaje nim być. Wykorzystywana przez nazistów stara się przeżyć.   

Książka bardzo mnie poruszyła ze względu na to ile bohaterka musiała mieć siły i woli przetrwania, żeby przeżyć nie jeden ale dwa obozy. Niejedna by się poddała i albo skończyła z sobą albo dała się zabić innym. Ciężko się czyta o tych wszystkich niegodziwościach jakie jeden człowiek może zgotować drugiemu. 

Książkę warto przeczytać bo opowiada o prawdziwej osobie. Wiadomo, że nie wszystkie fakty są prawdziwe ale ogólny zarys fabuły już tak. Na końcu autorka opisuje szczegóły. Serdecznie polecam.

Moja ocena to 9 na 10. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję portalowi Czytam Pierwszy -  www.czytampierwszy.pl oraz Wydawnictwu Marginesy.

Książka przeczytana w ramach wyzwania Olimpiada czytelnicza 2020.

Komentarze

  1. Mam ten tytuł w planach na ten rok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tatuażysta z Auschwitz nie był zły, chociaż wiele osób go zjechało, że to nie książka na faktach jakby, że podkoloryzowana itd. Mnie tam się nawet dobrze czytało, ale jakoś chyba nie mam ochoty na drugi tom. Przynajmniej na razie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam na razie pierwszej części, którą chce od dawna przeczytać, ale po literaturę obozową nie potrafię sięgnąć z marszu. Najpierw muszę zapoznać się z treścią ,,Tatuażysty z Auschwitz''.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  4. Tatuażysta z Auschwitz to była naprawdę piękna książka. Podróż Cilki również mam w planach jak tylko dorwę ją w swoje ręce to na pewno będę czytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. "Tatuażysta z Auschwitz" bardzo mi się spodobał, więc z miłą chęcią sięgnę i po tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tematyka takich książek mnie bardzo mnie interesuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię takie powieści. Jak ją dokupię, zacznę czytać całość, bo "Tatuażysta..." już u mnie jest.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz