Dzień przeznaczenia
Bartosz Tchórz
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 17.07.2025
Kategoria: fantasy
Ilość stron: 398
Książka trafiła do mnie dzięki autorowi.
Akcja książki dzieje się na planecie Erisme. Podczas podróży przez swoje ziemie ludzie napotykają się na dziwną postać, ale postanawiają jej pomóc. Jedynym śmiałkiem podejmującym się uleczenia nieznajomego jest mag Eryk. Król, wraz z synem i dowódcom wojsk Adamem nie mogą doczekać się wiadomości o nowoprzybyłym. Gdy tylko się wybudza dowiadują się, że jest on emanem i mieszka daleko na północy.
Weres, bo tak się nazywa przybysz, opowiada jak wyruszył w podróż w poszukiwaniu wielkiego maga, który byłby w stanie ocalić jego chorego ojca. Podczas wędrówki jego oddział został zaatakowany przez minotaury i przeżył tylko on sam. Weres opowiada, że istnieją również inne rasy na planecie i wszystkim zagraża jeden wróg, który chce wszystko i wszystkich zniszczyć. Król podejmuje decyzję, że pomogą Weresowi powrócić do jego królestwa i podejmą walkę w wojnie ze złem.
Książkę czytało mi się niezbyt łatwo. Styl autora nie do końca przypadł mi do gustu i musiałam się do niego przyzwyczaić. Generalnie fajny pomysł na fabułę i historia zapowiadała się bardzo ciekawie. Niestety wydaje mi się, że zabrakło doszlifowania książki. Mamy w niej bardzo dużo powtórzeń i niestety wiele rzeczy się ze sobą nie zgadza. Mamy też wiele niedopowiedzeń, które powinny być wyjaśnione, bo nie wiadomo dlaczego coś nagle się stało. Trudno mi to tak do końca opisać, ale są w książkach takie sytuacje, które jednak wymagają wyjaśnień. Książka ma potencjał, ale powinna przejść gruntowną korektę, dlatego nie skreślam jej całkowicie.
Moja ocena to 6 na 10.

Komentarze
Prześlij komentarz