Sfora. Przerwana wędrówka
Erin Hunter
Wydawnictwo: Nowa Baśń
Data wydania: 25.08.2020
Kategoria: fantasy
Cykl: Sfora (Erin Hunter)(tom 4)
Ilość stron: 320
Książka z mojego TBR na 2025 oraz kontynuacja jednej z najlepszych serii jaką czytałam.
Sfora dzikich psów kolejny raz musi szukać nowego obozowiska. Trafiają oni na opuszczone domy Długonogich i tam postanawiają zatrzymać się na jakiś czas. Podczas polowania myśliwi natrafiają na kolejną sforę psów, którymi przewodzi Terror, który jest bardzo agresywny i okrutny. Na szczęście myśliwym udaje się zbiec przed tą dziwną sforą.
Sfory nie prowadzi się dla wygody pojedynczego psa czy bezpieczeństwa paru. Sfora to zaangażowanie. Poświęcenie.
Przy kolejnej penetracji terenu Fuks z resztą natrafiają na Długonogich, więc postanawiają jak najszybciej się od nich oddalić. Niestety Ognisty wpada w pułapkę i zostaje zabrany. Fuks chce iść mu na ratunek, ale Alfa się nie zgadza i chce jak najszybciej oddalić się z tego miejsca. Jednak Fuks stawia na swoim i po zebraniu kilku ochotników wyrusza na ratunek.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze i szybko. To jest seria, którą uwielbiam. Dla mnie czytanie o psach to jest najlepsza rozrywka. W książce poznajemy dalsze losy Fuksa i Sfory Dzikich Psów. Mamy przygody, tragedie, spory i walkę o przetrwanie. Ja już nie mogę doczekać się aż sięgnę po kolejną część.
Moja ocena to 9 na 10.

Komentarze
Prześlij komentarz