Nathalie K. Flower "Bestia i Bestia"


Bestia i bestia

Nathalie K Flower

Wydawnictwo: Self Publishing

Data wydania: 08.04.2024

Kategoria: literatura obyczajowa

Ilość stron: 321

Książkę przeczytałam w ramach book tour zorganizowanego przez Blog Anki

Hania zostaje brutalnie zgwałcona i okaleczona na twarzy. Po tym zdarzeniu zaszywa się w domu, wychodzi z niego niechętnie i tylko do sklepu, zawsze zakrywając twarz. Niestety nie ma ona wsparcia w rodzinie. Gdy okazuje się, że jej siostra jest w ciąży z drugim dzieckiem rodzina chce żeby Hania wyprowadziła się z domu do znienawidzonego wuja. Na pomoc dziewczynie przychodzi Daniel, który za swoją wątpliwą urodę też zawsze był wyśmiewany i wytykany palcami. 

Chciałam czuć ból, bo może ten fizyczny uśmierzy ten wewnętrzny. Nikomu do niczego niepotrzebna, zawalidroga i kula u nogi. Żadne inne określenie do mnie nie pasowało.

Hania zgadza się wyjść za niego za mąż, żeby opuścić dom rodzinny i nie móc mieszkać z wujem. Daniel stara się wyciągnąć Hanię z niemocy, w której się znalazła. Pokazuje jej jak on sobie poradził z gapieniem się na niego ludzi. Pomału Hania zaczyna otwierać się, choć to wcale nie jest łatwe. 

Muszę przyznać, że to bardzo ważna i wartościowa książka, która ukazuje jak czują się osoby naznaczone albo uznawane za brzydkie. Nie mogłam w tym wszystkim zrozumieć podejścia rodziny Hanki, a szczególnie matki i siostry. Żadna nie pomogła Hani uporać się z traumą, a wręcz mam wrażenie że to pogłębiały. Nie raz czytając książkę miałam chęć nakrzyczeć na jedną albo drugą. Nie rozumiem jak najbliższe osoby mogą traktować tak kogoś traktować. Podczas czytanie też nie jedna łza mi poleciała. Bardzo kibicowałam Hani, żeby w końcu postawiła na siebie i o siebie zawalczyła.  

Moja ocena to 8 na 10.


Komentarze