Jak się pisze miłość
Kinga Tatkowska
Wydawnictwo: Endorfina
Data wydania: 13.10.2023
Kategoria: komedia romantyczna
Ilość stron: 300
Książka z mojej biblioteczki, którą udało mi się wygrać w rozdaniu.
Laura jest pisarką, ale ukrywa się pod pseudonimem i tylko dwie osoby wiedzą o jej tajemnicy. Jedna z jej książek ma być zekranizowana. Gdy dziewczyna dowiaduje się kto ma zagrać główną męską rolę chce znaleźć się na planie filmowym i zdobyć serce sławnego aktora. Jej agentce udaje się załatwić dla niej pracę jako asystentki reżysera. Z początku Laura nie jest zachwycona, bo Adam Gniewosz nie jest uważany jako osoba miła. Dodatkowo jak dowidziała się, że to on ma wyreżyserować jej książkę to była w szoku, bo jak dotąd Adam robił całkowicie inne filmy.
Naszło mnie jakieś irracjonalne poczucie, jakby po wielu latach tułaczki nagle wróciła do domu. Bo tak naprawdę dom nie był konkretnym, stałym miejscem - był uczuciem.
Już podczas pierwszego dnia zdjęciowego Laura podpadła swojemu przełożonemu. Adam okazuje się być bardzo wymagający i surowy. Dziewczyna na planie poznaje również Jakuba i Tomka, aktorów, którzy grają męskie role. To właśnie Jakub się Laurze podoba, ale to z Tomkiem udaje jej się zaprzyjaźnić. Pomaga również Adamowi znaleźć miejsce do zdjęć plenerowych w pewnej małej kawiarence. To właśnie tam na nieszczęście Laura spotyka swojego byłego, który ją zdradził i niewiele myśląc przedstawia Adama jako swojego chłopaka, a to pociąga za sobą wiele konsekwencji.
Chyba jeszcze nigdy na żadnej książce się tak nie uśmiałam. Bardzo fajnie napisana opowieść w zimowym klimacie. Lekka i przyjemna akurat na długi zimowy wieczór. Główna bohaterka musi zmagać się z syndromem jedynaczki, która nie spełniła wymagań swoich rodziców i jest jej to wytykane na każdym kroku. Muszę przyznać, że bardzo jej współczułam tego, że nie ma żadnego wsparcia w rodzinie, a tylko same przytyki. Każdy powinien wybierać swoją drogę życiową i nikt nie powinien tego narzucać komukolwiek. Nawet jeśli popełniamy błędy i zmieniamy decyzje to oczekujemy wsparcia w najbliższych, a nie krytyki.
Moja ocena to 9 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz