Aleksandra Świderska "Miasto gasnących świateł. Mgła"



Miasto gasnących świateł. Mgła

Aleksandra Świderska

Wydawnictwo: Novae Res

Data wydania: 17.11.2021

Kategoria: kryminał, sensacja, thriller

Ilość stron: 490

Książkę kupiłam od autorki, a środki z jej sprzedaży były przeznczone na cele charytatywne. 

Adam Aleksandriowicz pracuje w policji z specjalnej jednostce, a partneruje mu Elka Soyta. Oboje zostają wezwani do znalezionego w ściekach ciała młodego mężczyzny, którego szukali. Morderstwo jest podobne do tego sprzed dziesięciu latu, w którym zginęli rodzice i brat Adama. Dowódca pary detektywów wyznacza ich do tej sprawy. Ciało chłopaka zostało znalezione w pobliżu klubu prowadzącego przez Konrada Gronczewskiego, znanego policji, a dodatkowo ojciec Adama pracował pod przykrywką dla Gronczewskiego Seniora. 

A jednak fascynacja i chęć były silniejsze, dlatego odważył się i wyciągnął rękę, żeby przeczesać wolno palcami włosy Konrada. Mężczyzna mruknął z przyjemnością i naparł głową na jego dłoń, dając mu znać bez słów, że ma nie przestawać. 

Adam cały czas ma pod obserwacją Konrada i wybiera się do jego klubu, ale bliżej poznać gangstera. Niespodziewanie mężczyzna pojawia się tuż przy policjancie, ale w tym momencie na klub zostaje zrobiona obława. Konrad trafia do Adama i Elki, chce udowodnić, że jest niewinny. Pomiędzy Adamem a Konradem zaczyna iskrzyć, choć policjant wzbrania się przed tym uczuciem z całych sił. Niestety dochodzi do porwania drugiego chłopaka i zostaje odnalezione kolejne ciało. Dodatkowo Adam z Konradem zostają ostrzelani pod domem tego drugiego. 

Akcja książki dzieje się we Wrocławiu, w którym mieszkam, więc podczas czytania miałam dodatkowe atrakcje, bo mogłam sobie zwizualizować wszystkie opisane miejsca. W książce poznajemy mężczyznę, któremu trudno dopuścić swoją naturę do głosu, bo cały czas ma w sobie przeświadczenie, że nie może być szczęśliwy i że jak ktokolwiek z pracy się dowie to od razu zostanie zwolniony. Niestety w naszym kraju jest wiele nietolerancji dla osób LGBTQ+, choć mam wrażenie, że minimalnie na plus się to zmienia. Znam wiele osób homoseksualnych i każda z nich jest wartościowa i ma prawo do szczęścia.   

Moja ocena to 8 na 10.


Komentarze