Dotyk Mazur. Pożegnanie
Małgorzata Manelska
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 19.01.2022
Kategoria: literatura piękna
Cykl: Zapach Mazur (tom 4)
Ilość stron: 370
Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Czytam dla przyjemności.
Kasia wraz z Lukasem wyjeżdża do Londynu. Jest ona zachwycona wielkim miastem. Niestety ojciec Lukasa dowiedziawszy się o jej pochodzeniu nie chce mieć z nią nic wspólnego i każe synowi wyprawić ją z powrotem do Polski. Chłopak się z nim nie zgadza i po części zrywają kontakt. Ola, matka Lukasa, po kryjomu do nich przyjeżdża i im pomaga tym bardziej gdy okazuje się, że Kasia jest w ciąży. Pomiędzy nią a Lukasem nie układa się dobrze. Chłopak całymi dniami pracuje, a przychodząc z pracy zjada tylko kolację i kładzie się spać.
(...) po co te wojny, po co śmierć, po co zniszczenia? Czy ludzkość nie może żyć w zgodzie, bez wojowania, bez narażania nikogo na utratę życia?
Na szczęście Kasia ma wsparcie w ojcu chrzestnym Lukasa. Poznaje ona również starsze małżeństwo Klarę i Wacława, którzy traktują się jak córkę. Kasia rodzi zdrowego syna, któremu nadają imię Artur. Dziewczyna ma nadzieję, że teraz Lukas poprosi ją o rękę i staną się prawdziwą rodziną, ale jest wręcz odwrotnie. Tym samym Kasia decyduje się na powrót do Barwin. Tam z wielką radością przyjmuje ją matka. Do Kasi znowu zaczyna przychodzić Marcin. Dziewczyna musi zdecydować z którym z mężczyzn chce założyć rodzinę.
W tej części poznajemy szczegółowo dalsze losy Kasi, mamy Artura. Możemy tutaj zgłębić uczucia Kasi i co przeżywała będąc w Londynie oraz wtedy kiedy spodziewała się dziecka. Dziewczyna chciała poznać wielki świat, który trochę ją rozczarował, choć miał wiele do oferowania, ale brakowało w nim bliskości i wsparcia, które miała w rodzinnych stronach.
Moja ocena to 8 na 10.
Komentarze
Prześlij komentarz