Bożena Kraczkowska "Purpurowe gniazdo"


Purpurowe gniazdo
Bożena Kraczkowska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res
Data wydania: 01.11.2013
Kategoria: literatura dziecięca
Ilość stron: 126


Książka trafiła do mnie za pośrednictwem book tour zorganizowanego przez Czytam dla przyjemności.

Bohaterem książki jest Święty Mikołaj, któremu znudziły się święta i postanowił wziąć sobie urlop. Jego przyjaciel Trolek wraz z Chrupsiem próbują go od tego odwieźć, ale niestety im się do nie udaje. Mikołaj ucieka do Zamrożonego Lasu, w którym panuje Piękna Zima. Mikołaj swoim lichym ubiorem doprowadza ją do furii, co pokazuje, że z Zimą nie wolno zadzierać. 
A ludzie często lekceważą siebie nawzajem i lekceważą zimę, nie ubierając się z należnym jej szacunkiem.
Jedną z Bohaterek książki jest Marcysia, która czyta książkę o Mikołaju i za jej pośrednictwem przenosi się do jego świata. Tam też poznaje leśne zwierzęta niedźwiedzia, panterę, dzika, sarnę i wiewiórkę. Wszyscy razem  jeszcze z Trolkiem, Chrupusiem i reniferem Ramonem wyruszają na poszukiwanie Mikołaja oraz tytułowego Purpurowego Gniazda. Czy im się to uda? Czy Mikołaj zdąży na czas wrócić do domu i rozwieźć wszystkie prezenty? O tym przekonacie się czytając tą pełną przygód i zwierząt powieść.
Święty Mikołaj nie jest jednoosobową instytucją. Święty Mikołaj to my wszyscy! Bez nas Mikołaj niewiele by zdziałał, a my bez Mikołaja też niewiele znaczymy.
Książka przeznaczona dla dzieci, która spełnia swoje zadanie. Mamy w niej wiele przesłań do codzienności, do przyjaźni i dbania o innych. Myślę, że dzieci mogą z niej wiele wynieść. Również dla dorosłego taka lektura przyniesie dużo satysfakcji. Od czasu do czasu sięgam po książki przeznaczone dla młodszego czytelnika z czystej ciekawości, ale również dlatego że takie powieści ukazują to co w życiu najważniejsze w bardzo prosty i przystępny sposób.

Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Do tego mamy również piękne rysunki w środku, które odzwierciedlają fabułę. Polecam szczególnie dla rodziców do poczytania wraz z dziećmi.

Moja ocena to 8 na 10.

Książka zgłoszona do Olimpiady Czytelniczej 2020.

Komentarze